
Dobra, panowie, czas na poważną rozmowę. Od lat krąży mit, że kobiety „kochają dominujących mężczyzn”. Wystarczy być twardym, pewnym siebie, nie okazywać emocji i „brać, co swoje”, a kobiety będą padać do stóp. Ale czy na pewno?
Jeśli wyobrażacie sobie, że kobiety marzą o facecie, który sprawi, że dominacja w związku będzie na porządku dziennym, który kontroluje, narzuca swoją wolę i oczekuje podporządkowania, to mam dla Was złą wiadomość – wartościowe kobiety nie chcą takiej relacji.
Nie chodzi o dominację, tylko o pewność siebie, siłę charakteru i dojrzałość emocjonalną, a to ogromna różnica, której wielu mężczyzn nie rozumie.
Dominacja vs. pewność siebie – co naprawdę przyciąga kobiety?
Zacznijmy od tego, że „dominacja” ma dwa znaczenia.
Facet dla którego dominacja w związku to podstawa udanej relacji, to gość, który chce kontrolować swoją partnerkę, ograniczać jej swobodę, narzucać swoje zdanie i sprawiać, że kobieta czuje się „mniejsza”. Często jest arogancki, nie okazuje szacunku i manipuluje emocjami.
Mężczyzna pewny siebie i stabilny emocjonalnie, to taki, który wie, czego chce, potrafi podjąć decyzję, ale jednocześnie nie boi się prawdziwego partnerstwa. Jest to mężczyzna, który ma w sobie naturalną charyzmę i energię, ale nie potrzebuje udowadniać swojej siły, poniżając innych.
Teraz pytanie, który z tych typów naprawdę przyciąga kobiety, które mają wysoką samoocenę i wiedzą, czego chcą?
Odpowiedź jest prosta: drugi.
Co kobiety naprawdę cenią w mężczyznach?
Kobiety, które znają swoją wartość, szukają czegoś więcej niż „samca alfa” z mentalnością sprzed kilku dekad. Nie chcą być podporządkowane, nie chcą patrzeć jak dominacja w związku niszczy to co ona próbują jeszcze ratować. Nie chcą też nie chcą partnera, który jest niepewny siebie i unika odpowiedzialności.
Idealny balans bez dominującego mężczyzny
✔ Mężczyzna z wysoką samooceną – nie musi udowadniać swojej wartości, bo po prostu ją zna.
✔ Szacunek do partnerki – rozumie, że związek to partnerstwo, a nie walka o władzę.
✔ Zdecydowanie i odpowiedzialność – potrafi podejmować decyzje, ale bierze pod uwagę drugą stronę.
✔ Charyzma i pasja – jest kimś, kto ma zainteresowania, ambicje i potrafi zainspirować swoją partnerkę.
✔ Poczucie bezpieczeństwa w związku – ale nie poprzez dominację, tylko przez dojrzałe, stabilne podejście do życia.
To, co często jest mylone z dominacją w związku, w rzeczywistości oznacza emocjonalną dojrzałość i pewność siebie. A to zupełnie inna liga.
Dlaczego kobiety czasem wpadają w toksyczne relacje?
Skoro to wszystko jest takie proste, to dlaczego niektóre kobiety lądują z mężczyznami, którzy są despotyczni, apodyktyczni i manipulujący?
Powodów może być kilka, gdyż nie każda kobieta ma od początku wystarczające doświadczenie, by rozpoznać, czym jest zdrowy związek. Często toksyczni mężczyźni potrafią na początku oczarować swoją charyzmą i pewnością siebie, co może być mylnie odbierane jako siła i stabilność. Gdy pojawia się niepewność warto zrobić krok, który pomoże ocenić czy dominacja w związku wiąże się z powstawaniem toksycznej relacji, czy też jest jeszcze szansa na uratowanie waszych uczuć. Zróbcie test na toksyczność relacji.
Do tego dochodzą głęboko zakorzenione przekonania wyniesione z domu czy kultury, w której mężczyzna zapewnia, że dominacja w związku to prawdziwa miłość. Ale wiecie co? Kiedy kobieta dojrzewa emocjonalnie i zaczyna rozumieć, czego naprawdę chce, faceci z tej pierwszej grupy przestają być dla niej atrakcyjni.
Jak być facetem, który przyciąga pewne siebie kobiety?
Nie chodzi o to, żeby udawać twardziela czy na siłę grać kogoś, kim się nie jest. Dominacja w związku nie polega na kontrolowaniu drugiej osoby, narzucaniu jej swojej woli czy udowadnianiu, kto tu rządzi. To błędne rozumienie męskości, które prędzej czy później prowadzi do frustracji i konfliktów. Nie musicie być „dominujący”, żeby być atrakcyjni – to mit. Zamiast tego warto postawić na pewność siebie, autentyczność i dojrzałość emocjonalną.
Kobiety nie szukają tyranów, szukają partnerów, z którymi mogą tworzyć relację opartą na wzajemnym szacunku, bezpieczeństwie i zaufaniu. I właśnie w takiej zdrowej dynamice prawdziwa dominacja w związku przestaje być potrzebna, bo obie strony czują się równo ważne i słyszane. Kobieta, która czuje się przy Was dobrze, bo wie, że może na Was liczyć, ale nie czuje się kontrolowana, będzie chciała zostać w Waszym życiu na długo.
A jeśli ktoś wciąż myśli, że kobiety pragną dominujących mężczyzn, którzy narzucają swoją wolę i podporządkowują partnerkę, to cóż… niech spróbuje budować taki związek i zobaczy, jak długo to potrwa.
Bo prawdziwa relacja opiera się na czymś zupełnie innym, nie na dominacji w związku.

Jak radzić sobie z trudnymi i toksycznymi relacjami?
Poznaj najlepsze praktyki, które dadzą Ci siłę do tego, aby uwolnić się od toksycznej osoby, poskładać się po bolesnym rozstaniu i odbudować złamane serce, w taki sposób, aby miłość już nigdy nie musiała Cię ranić i odbywać się Twoim kosztem.
Książka opowiada o tym, jak nie powinna wyglądać miłość. Wskazuje na złe zachowania i błędne strategie, które niszczą związki i sprawiają, że pomimo miłości jesteśmy w relacji nie do końca szczęśliwi, pozbawieni wiary w to, że po wspólnie spędzonych latach coś będzie mogło się zmienić na lepsze.