W związku należy się dzielić obowiązkami, a nie wykorzystywać. - KOBUS - Obserwuję, opowiadam.
Kategorie:

Wiecie? Chyba najwyższy czas w końcu przestać latać za ludźmi, którzy nie są nami zainteresowani. Ile można robić z siebie kretyna? Wciąż zabiegać o czyjeś towarzystwo? Głupie słowo, uśmiech, mały gest? Ile trzeba uklepać schabowych, ile razy zmienić pościel i posprzątać, aby usłyszeć głupie „dziękuję, doceniam to ile dla nas robisz?”. Chyba czas powiedzieć „pierdole, nie zamierzam dalej robić wszystkiego za Ciebie. Baw się teraz sam”. Ile ma się nam jeszcze chcieć ładować komuś na siłę w dupe? Ile warte jest nieodwzajemnione poświęcanie się dla głupiego miłego słowa, które powinno być oczywistym i nieodłącznym elementem każdego związku, a nie przywilejem? Kiedy zacząć myśleć o sobie? Kiedy jak nie teraz? Ludzi należy traktować ze wzajemnością, w przeciwnym razie szybko podporządkują sobie nas i zaczną wykorzystywać do niekończącego się spełniania oczekiwań.

I weź takiemu nie ugotuj.
I weź takiej nie posprzątaj.
Nie daj dupy i nie uzupełnij braków w lodówce.

Przynieś, podaj, pozamiataj – i zrób to dobrze, bo jeszcze się przyczepi.

Serio? Chcemy być szczęśliwi, chcemy, aby komuś przy nas niczego nie brakowało, a tymczasem robimy za frajera na posyłki, który zrobi wszystko „bo kocha” – to jak w takim razie kocha dyrygent? Wygodne musi być dla kogoś życie kiedy dostaje wszystko pod nos. Kiedy nie musisz mieć żadnych obowiązków, bo przecież samo się zrobi (twoimi rękami), ale chyba nie tędy droga? Nie w uczciwym partnerstwie i sprawiedliwym podziale obowiązków, które powinien być podstawą każdego szczęśliwego związku.

Ni chuja, już nic samo nie powinno się robić – jeśli ktoś nie robi tego samego dla Ciebie. Nie dla tego Pana i tej Pani. Jak chcą leżeć i pachnieć, to niech nie przesiadują w moim życiu – bo śmierdzi mi takie uczestnictwo innych. Mam dość patrzenia na czyjeś lenistwo kiedy przychodzi mi się urabiać w imię czyjejś wygody. Dość poświęcania się w imię czyjegoś beknięcia. Koniec z robieniem wszystkiego pod kogoś, skoro jest to nagradzane cichym dniem i pretensjami, że coś mogłoby być zrobione lepiej. Serio? To sobie zrób – bo jeszcze tak właściwie nic nie zrobiłeś dla mnie.

Chcecie być szczęśliwi? To przestańcie hodować pijawki, które chętnie sączą waszą krew. Koniec dobrego, rozumiem – można było zrobić coś bezinteresownie raz, dwa, dwieście, ale kiedyś musi przyjść moment, w którym powiemy sobie w końcu dość. Jeśli po wielu prośbach i rozmowach nic się nie zmienia, to należy odpuścić – nie dlatego, że nie kochacie, a dlatego, że ktoś bardziej kocha spełnianie swoich oczekiwań, niż was samych. Na posiadanie dzieci jeszcze przyjdzie pora – wiec znajdźcie faceta przed duże F.

A Ty leniu? Masz szacunek do swojej kobiety?

To zapierdalaj ze śmieciami przed pracą i obierz ziemniaki zaraz gdy z niej wrócisz. Kochasz swoją kobietę? To zainteresuj się tym jak miną jej dzień, przygotuj kąpiel, podaj wino, włącz jej ulubioną muzykę i w tym całym międzyczasie przygotuj kolację. Kiedy jej głupią kanapkę zrobiłeś? Kiedy zapytałeś co u dzieci i w czym możesz jej pomóc? Obowiązki? Każdy je ma. Zmęczenie? Uwierz, że ona robi trzy razy więcej od Ciebie i jakoś nie narzeka, bo ma świadomość, że samo się nie zrobi. Robisz na etat? Ona też, na dodatek zajmuje się sprzątaniem, gotowaniem, praniem i zakupami – nie wspomnę o dzieciach, a ty? Twoje obowiązki kończą się tuż po 16 kiedy słyszysz głos włączającego się komputera lub telewizora. Twoje obowiązki kończą się na zmianie skarpet i pokrojeniu schabowego, otworzeniu piwa czy zapaleniu jointa – to trochę za mało jak na gościa, którzy uważa, że nosi w związku spodnie – osobiście bym powiedział, że to pieluchy na bardzo cienkiej dupie kogoś, kto chyba nie dorósł do tego, aby móc powiedzieć, że ma jaja.

Masz jaja? Zainteresuj się wszystkim czym interesują się bliscy tobie ludzie. Masz jaja to wykaż się szczerą chęcią i zainteresowaniem. Poświęć się dla kogoś, kto codziennie poświęca się dla Ciebie – mając nadzieję, że w końcu wstaniesz i się zmienisz na lepsze – na sprawiedliwe.

Oboje znamy prawdę – trzeba Cię królu złoty zostawić samemu sobie, ale i tak nie zrozumiesz – bo zamiast naprawić co zepsułeś, znajdziesz inną naiwniaczkę, która zacznie prać Ci brudną pieluchę. Dorośnij i weź się w garść. Mi osobiście byłoby wstyd robić z kobiety mojego życia drugą matkę, która wszystko podstawi pod nos. Te czasy skończyły się bardzo dawno temu, a dorosłość zobowiązuje do ruszenia dupy.

A Wy? A Wy pomyślcie o sobie i o tym, że jeśli mimo obiecywania dalej się nic nie zmieniło, to należy skończyć z naiwnością i spełnianiem cudzych oczekiwań – spakujcie torby i zacznijcie z kimś komu zależy na Was, a nie tylko na sobie. Zakochałaś się w niewłaściwym facecie, bo niewłaściwy facet nauczył się mówić właściwe rzeczy. Tylko widzisz życia nie doświadcza się słowem, a czynem. Związek to przede wszystkim partnerstwo, a nie wyzyskiwanie. Partnerstwo to sprawiedliwe i równe traktowanie z miłością i w miłości. Kto tego nie rozumie, ten nie powinien zabierać się za uszczęśliwianie innych ludzi – ani teraz, ani innym razem.

„Powiem Ci wszystko, co powinieneś widzieć
Więc skarbie, weź mnie za rękę, ratuj swą duszę
Możemy sprawić, by to trwało, nie spiesz się, hmm
I widzę, że wiesz, jak tego pragnę, yuh
Ale jesteś inny od reszty
I chłopaku, jeśli się wyspowiadasz
Może otrzymasz błogosławieństwo
Zobaczmy, czy zasługujesz na to, co nadchodzi”

Hej, na moim blogu będą pojawiały się wpisy z czerwonym znaczkiem przy nazwie. Są to wpisy zastrzeżone hasłem, które możesz otrzymać tylko i wyłącznie stając się moim Patronem. Jak zostać Patronem Kobusa? Dlaczego to kosztuje tyle co tabliczka czekolady? Co za to otrzymasz? Po co mi Twoje pieniądze? Dowiedz się, klikając tutaj: https://patronite.pl/kobus

Loading

Ostatnia aktualizacja 7 kwietnia, 2021

Powróć do artykułów

Książki
sklep. pankobus. pl